Modernizacja remizy Ochotniczej Straży Pożarnej w Złotnikach

RemizaOSPZłotniki

Rozbudowa remizy OSP Złotniki zakończona.

Po blisko 1,5 roku prac dobiegła końca rozbudowa remizy Ochotniczej Straży Pożarnej w podkrakowskich Złotnikach.
Modernizacja zakładała dobudowanie garażu na samochód ratowniczo-gaśniczy, a także sali wraz z zapleczem socjalnym.
Pomysł powiększenia remizy pojawił się już kilka lat temu, jednak z uwagi na inne priorytety, którymi były m.in. przygotowania do jubileuszu 100-lecia powstania jednostki, włączenie w struktury Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego (KSRG) czy problem z utrzymaniem nierentownej sali weselnej prace budowlane zeszły na dalszy plan. W 2017 roku OSP otrzymała pierwsze środki co pozwoliło zakupić stal do zbrojenia, deski do szalunków oraz cegły. Oficjalnie rozpoczęcie budowy datuje się na kwiecień 2018 roku. Ekipa budowlana składała się głównie ze złotnickich ochotników, którzy kilkanaście godzin dziennie przez blisko 1,5 roku ciężko pracowali aby wznieś nowe skrzydło gmachu remizy. Strażacy poświęcili swój czas na bezinteresowną pracę na rzecz lokalnej społeczności. W tym miejscu warto zaznaczyć, iż gotowość operacyjna do podjęcia działań była zapewniona 24 godziny na dobę. Nadzór nad "budowlańcami-strażakami" prowadził wynajęty kierownik budowy. W takim składzie udało się postawić mury oraz strop.

Prace związanie z położeniem dachu z racji skomplikowanej procedury wykonała firma zewnętrzna. Do końca ubiegłego roku, za kwotę 35 000 zł udało się obiekt zamknąć. Wydano 140 000 zł z kasy Urzędu Gminy oraz 80 000 zł ze środków własnych OSP.
W 2019 roku zakres prac obejmował wykończenie parteru, czyli boksu garażowego, zaplecza sanitarnego oraz szatni. Największe wyzwanie dla druhów ze Złotnik stanowiło połączenie nowego garażu wraz ze starą częścią budynku. Odświeżone zostały instalacje elektryczna, C.O. i kanalizacyjna, a ściany pokryto tynkami. Dotacja z KSRG pozwoliła wykonać w połączonej już części posadzkę przemysłową. Instalację elektryczną w nowej części, w ramach czynu społecznego, wykonał p. Artur Korytowski. Łącznie, na chwilę obecną, w trzech kolejnych budżetach gmina wygospodarowała środki w kwocie 160 000 zł na dokończenie rozpoczętego zadania. Budżet własny OSP na ten cel sięgnął 110 000 złotych. W tej kwocie nie uwzględniono bezpłatnej pracy fizycznej strażaków. Rozbudowa remizy nie miałaby miejsca gdyby nie ogromna determinacja ochotników, a także wkład partnerów OSP Złotniki. Z tego miejsca druhowie pragną podziękować za solidne wsparcie lokalnym przedsiębiorcom:
- "Tomstal" - Tomasz Cygan;
- Przedsiębiorstwo Handlowo-Transportowe Czesław i Artur Mierzwa;
- "Robin" Zmechanizowane Roboty Ziemne Robert Radzięta;
- "GREG" Wisła-Trans usługi transportowe Grzegorz Bętkowski.

Po zakończeniu rozbudowy strażacy-druhowie mają do dyspozycji dwa garaże - stary, o powierzchni 86m.kw i nowo dobudowany, dwukondygnacyjny o powierzchni 110 m.kw.
Na parterze znajduje się zaplecze sanitarne oraz szatnia, natomiast na piętrze przestrzeń użytkowa o wymiarach 90 m.kw, w skład którego wchodzi zaplecze kuchenne i socjalne, sala przeznaczona do użytku Kołu Gospodyń Wiejskich, miejsce szkoleń OSP oraz spotkań młodzieży. Nadzór nad budową również w czynie społecznym sprawował pan Tomasz Adamski. Przy remizie OSP Złotniki znajduje się także strefa rekreacyjno-sportowa. Składa się ona z boiska, siłowni zewnętrznej oraz placu zabaw.

Szczegółowa galeria zdjęć z budowy znajduje się w podanym linku ---> Album ze zdjęciami

W 2018 roku strażacy wygrali Gminne Zawody Sportowo-Pożarnicze co pozwoliło wystartować im w zawodach na szczeblu powiatowym, które odbyły się w Kaszowie.
Tam drużyna OSP Złotniki zajęła również wysokie III miejsce. Jeszcze tego samego roku na boisku strefy rekreacyjnej jednostka zorganizowała typowe zawody sportowe jakim był turniej piłki nożnej dla drużyn jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu Gminy Igołomia – Wawrzeńczyce o puchar Prezesa Zarządu Oddziału Gminnego Związku OSP w Igołomi-Wawrzeńczycach, w którym zajęła także III miejsce. Mimo prac budowlanych, ograniczających czas na przygotowania do zawodów druhowie pokazali wysoką klasę.

Strażacy ze Złotnik niedługo ofensywnie przystąpią do kolejnej "operacji" jaką jest pozyskanie fabrycznie nowego samochodu bojowego. Gmina Igołomia-Wawrzeńczyce znajduje się we wschodniej części powiatu krakowskiego. Przez jej środek przebiega droga krajowa 79. Na terenie gminy działa również sportowe lotnisko cywilne w Pobiedniku Wielkim. Gminę tworzy 15 sołectw, które położone są w rejonie działania Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 4 w Krakowie.
Strażnica zlokalizowana jest przy ul. Obrońców Modlina 2. Czas dojazdu zastępów z Krakowa do działań ratowniczo-gaśniczych w zależności od miejsca zdarzenia zajmuje od około 25 do 40 minut. Całe ochrona przeciwpożarowa i nie tylko spoczywa zatem na ochotniczych strażach pożarnych, które bez pomocy ze strony władz i samorządów nie są w stanie nieść skutecznej pomocy, prowadzić samoczynnie działań do czasu dojazdu zastępów PSP z odległych o ponad 30 km strażnic. OSP Złotniki w 2014 roku włączona został do Krajowego Systemu Ratowniczo Gaśniczego. Rocznie interweniuje ona około 50-70 razy. Dzisiejsza straż pożarna to tylko 30% interwencji dotyczących pożarów. 70% stanowią miejscowe zagrożenia m.in.: wypadki drogowe czy z racji braku wolnego lub wydłużonego czasu dojazdu ambulansu zespołu ratownictwa medycznego pomoc przedmedyczna. Jednostka na swoim wyposażeniu posiada średni samochód ratowniczo-gaśniczy Mercedes Benz 1726 z 1993 roku oraz 18-letni samochód ratownictwa technicznego Lublin 3. W gminie aktywnie działa 9 jednostek OSP. W ostatnich kilkunastu latach żadna z nich nie pozyskała fabrycznie nowego pojazdu bojowego.
Gmina Igołomia-Wawrzeńczyce pod względem zakupu fabrycznie nowych samochodów bojowych na mapie powiatu krakowskiego stanowi czarny punkt. W innych gminach naszego powiatu, dzięki wsparciu samorządów na szczeblu gminnym czy wojewódzkim, a nawet krajowym na przestrzeni kilku ostatnich lat jednostki OSP otrzymały kilkadziesiąt nowych pojazdów.

Druhom OSP Złotniki gratulujemy pracowitości, pokory i chęci, a także wiary w ich społeczną misję jaką jest służba wolontaryjna. Ciężka praca, wyrzeczenia kosztem życia prywatnego i zawodowego przyniosły owoc w postaci rozbudowy remizy. Teraz nadszedł czas na to aby w nowym garażu za kilka miesięcy zaparkował fabrycznie nowy samochód bojowy!