Apel o rozwagę i zachowanie bezpieczeństwa na drodze

Każdy dobrze wie, że na drodze trzeba uważać - na bezpieczeństwo swoje oraz innych użytkowników. Reakcje i zachowania kierowców bywają nie do przewidzenia.
 
Z takim przypadkiem spotkał się nasz redakcyjny kolega (druh w jednej z podkrakowskich OSP) w poniedziałek 13 kwietnia na ulicy Stachiewicza. Przy lewoskręcie z ulicy Makowskiego w Stachiewicza kierowca ciemnego Audi chciał wymusić na naszym koledze pierwszeństwo, natomiast ok. 20 metrów dalej na ulicy stał Ford Fiesta z otwartymi drzwiami. Kolega podjechał do niego, zaparkował swój skuter i podszedł do kierowcy w celu udzielenia mu niezbędnej pomocy, w międzyczasie do kolegi dołączyła kobieta i mężczyzna, którzy na jego prośbę kupili wodę i chusteczki by kierowca mógł przemyć twarz. Podczas udzielania pomocy kierowca opowiedział jak doszło do zdarzenia. Kierujący Fordem zatrzymał się by przepuścić pieszego na przejściu, natomiast kierowca Audi zaczął go wyprzedzać przy przejściu, długo się nie zastanawiając zaczął trąbić i mrugnął mu długimi. Kierowca Audi gwałtownie zahamował, wysiadł z samochodu i wobec kierującego Fordem użył gazu łzawiącego, po czym oddalił się z miejsca zdarzenia. Poszkodowany poprosił o wezwanie Pogotowia Ratunkowego. W momencie przyjazdu ZRM na miejsce, nasz kolega ruszył w dalszą drogę.