10.05.2014 - Kraków - Marsz Równości & Manifestacja w Obronie Tradycyjnej Rodziny
10 Maja 2014 roku w samo południe odbył się Marsz Równości pod hasłem "RÓWNOŚĆ Z NIEBA NIE SPADNIE" i jak corocznie marszowi towarzyszy Festiwal Queerowy Maj.
Przed godziną 12 na plac Wolnica dotarł marsz Narodowców i kibiców (około 150 osób), którzy manifestowali przeciwko środowisku Gejów, Lessbijek, Transwestytów, Biseksualistów. Jak co roku uczestnicy marszu narodowców chcieli zakłócić przebieg Marszu Równości skandowali hasła "Chłopak i dziewczyna to jedna rodzina", "zakaz pedałowania".
Przed godziną 12 na plac Wolnica dotarł marsz Narodowców i kibiców (około 150 osób), którzy manifestowali przeciwko środowisku Gejów, Lessbijek, Transwestytów, Biseksualistów. Jak co roku uczestnicy marszu narodowców chcieli zakłócić przebieg Marszu Równości skandowali hasła "Chłopak i dziewczyna to jedna rodzina", "zakaz pedałowania".
O godzinie 12.30 z placu Wolnica około 300 osób ze środowiska Lessbijek, Gejów, Transwestytów, Biseksualnych wyruszyło w marszu, który wiódł ulicą Krakowską, Grodzką, przez Rynek Główny na plac Szczepański tam uczestnicy zakończyli swój marsz.
Zabezpieczenie odbyło się spokojnie bez większych incydentów. Mając na uwadze poprzednie marsze równości z roku na rok spada liczba uczestników, jeszcze kilka lat temu w marszu udział brało kilka tysięcy uczestników - dochodziło do poważnych zadym z Policją, a dzisiaj jest zupełnie inaczej aczkolwiek Policja do tej imprezy podchodzi na wysokim poziomie wystawiając liczne siły do zabezpieczenia spokoju i porządku publicznego podczas marszu.
Po dotarciu uczestników Marszu na plac Szczepański, kordony Policji odgrodziły dostęp na płytę placu. Grupa narodowców próbująca przedostać się na płytę przez kordon w pewnym momencie rzuciła petardę po czym rozbiegli się z myślą że uda im się wbiec następną ulicą. Grupa kilkunastu uczestników antymarszowych wbiegło do supermarketu Carrefour Express chcąc się ukryć. Niespodziewanie do marketu weszła grupa funkcjonariuszy Oddziału Prewencji Policji i wyprowadzili narodowców ustawiając ich pod ścianą w celu wylegitymowania i kontroli.
W zabezpieczeniu wzięli udział funkcjonariusze krakowskiego garnizonu Policji (Wydział Sztab Policji KMP, Komisariaty Policji), ponadto Oddział Prewencji Policji w Krakowie, IV kompania NPPP (KPP Kraków, KPP Olkusz, KPP Wieliczka) oraz 80 strażników miejskich. W dniu dzisiejszym nie było to jedyne zabezpieczenie krakowskiej Policji m.in.: o godzinie 15.30 na stadionie przy ulicy Kałuży Cracovia podejmowała drużynę Piasta Gliwice. Podczas przejmowania kibiców Piasta Gliwice na rogatkach na A4 doszło do małej przepychanki z funkcjonariuszami.
{gallery}10052014M{/gallery}