POLECANE MATERIAŁY
- Pojazdy podmiotów mundurowych i ratowniczych z Krakowa oraz Małopolski w miniaturze - Część III
- Pojazdy podmiotów mundurowych i ratowniczych z Krakowa oraz Małopolski w miniaturze - Część II
- Ostatni E-One Hurricane w PSP przekazany na rzecz ukraińskiej straży pożarnej
- Pojazdy podmiotów mundurowych i ratowniczych z Krakowa oraz Małopolski w miniaturze - Część I
- MAŁOPOLSKA BRYGADA ODWODOWA
- Krakowski wywiadowca o swojej służbie
- Krakowscy policyjni wywiadowcy - NOC JEST NASZA!
- FireInspire, czyli inspirujące rozmowy strażaków
- Wywiad z Łukaszem Pieniążkiem
- Wywiad z Marcinem Chuchro Instruktorem CFBT.pl
- Wywiad z mł. asp. Sebastianem Dudzickim
Wywiad z Marcinem Chuchro - Instruktorem CFBT.pl
Dziś przedstawiamy Państwu krótki wywiad z Marcinem Chuchro - Instruktorem CFTB.pl
KR112: W jakich okolicznościach i w jakim wieku zostałeś strażakiem ochotnikiem? Pamiętasz swoją pierwszą akcję?
M.Ch: Okoliczności mojego wstąpienia do OSP nie były jakoś specjalnie wyjątkowe. Po prostu napisałem e-mail, umówiłem się na rozmowę, przyszedłem i się zapisałem. Do ochotniczej straży pożarnej wstąpiłem w wieku niecałych 24 lat, a więc ochotnikiem jestem stosunkowo krótko bo niecałe 6 lat. Moja pierwsza akcja to zadysponowanie z próbnej ewakuacji szkoły do pożaru samochodu przy kanale dla mechanika. Akcję pamiętam bardzo dobrze z tego względu, że jeden z druhów gasząc pożar samochodu wpadł do tego kanału. Szczęście w nieszczęściu to to, że używał prądownicy do piany ciężkiej, która była bardzo długa i nie spadł na samo dno kanału. Gdyby się nie zawiesił i spadł niefortunnie uderzając głową i tracąc przytomność (fakt, był w hełmie) to mógłby się w tym kanale utopić bo byliśmy kolejną jednostką na miejscu zdarzenia, a w kanale było już 20 – 25 cm wody. Niby takie sytuacje zdarzają się rzadko a tu proszę – na pierwszej akcji.
Czytaj więcej: Wywiad z Marcinem Chuchro - Instruktorem CFBT.pl
10.12.2016 - VIII Barbórkowy Turniej Strażaków i Ratowników "Kopalnia Soli Wieliczka 2016"
W sobotę 10.12.2016r., w Kopalni Soli w Wieliczce odbył się VIII Barbórkowy Turniej Strażaków i Ratowników. Była to ósma edycja turnieju, który co roku cieszy się wielką popularnością. W tym roku stawiło się 90 drużyn z Polski oraz Czech. Dynamiczny przebieg turnieju, wyczerpani do granic możliwości zawodnicy na mecie, to zdarzenie w jakim chce wziąć udział każdy prawdziwy strażak-ratownik. Turniej rozpoczął się o godzinie 8:00.
Zawodnicy w trzyosobowych zespołach (w pełnym uzbrojeniu) mieli za zadanie pokonać 110 metrów, 90 podestów i 650 schodów w szybie Daniłowicza.
Wywiad z mł. asp. Sebastianem Dudzickim
Rozmowa z druhem Sebastianem Dudzickim, naczelnikiem Ochotniczej Straży Pożarnej w Bolechowicach, strażakiem KM PSP w Krakowie - JRG 3, ratownikiem medycznym, ratownikiem wysokościowym, nurkiem. Z OSP Bolechowice związany jest od roku 2000 kiedy to wstąpił w szeregi młodzieżowej drużyny pożarniczej, po tym jak przeprowadził się wraz z rodzicami do Bolechowic z Krakowa. Syn Stanisława Dudzickiego, strażaka w stanie spoczynku, honorowego członka OSP Bolechowice.
Krakowskie cysterny gaśnicze
Woda to podstawowy i najczęściej stosowany przez strażaków środek gaśniczy. Jest powszechnie dostępna, stosunkowo tania, jak i łatwa w transporcie. W ówczesnych czasach praktycznie każdy pojazd ratowniczo-gaśniczy straży pożarnej wyposażony jest w zbiornik na wodę oraz inny środek gaśniczy. I tak na przykład pierwszo-wyjazdowe pojazdy JRG dysponują najczęściej zbiornikami o pojemności 2500 litrów wody. Ciężkie pojazdy gaśnicze przewożą od około 5 tys. litrów do nawet 10 tys. litrów. Są jednak przypadki, kiedy wody na miejscu pożaru jest ciągle zbyt mało. Wtedy do akcji wkraczają cysterny gaśnicze. Są to pojazdy przystosowane do przewozu nawet 28 tysięcy litrów wody. Wyjeżdżają do działań wtedy, kiedy na miejscu zdarzenia występuje duże zapotrzebowanie na środki gaśnicze. Tak sytuację związane są często z ograniczonym dostępem do sieci hydrantowej, jej awarii, bądź też pożarem w trudno dostępnym terenie, gdzie wody należy przetłaczać na duże odległości. Przykładem takich akcji mogą być m.in.: pożary budynków o dużej kubaturze, pożary lasów itp. Pojazdy typu cysterna w szeregach PSP jaki OSP mają jeszcze jedno, bardzo ważne zastosowanie. Mianowicie niektóre cysterny gaśnicze przystosowane są do przewożenia wody pitnej. W przypadku długotrwałej suszy, skażenia wody pitnej na danym terenie itp. pojazdy te mogą zaopatrzyć mieszkańców w wodę zdatną do picia.
Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie na rok 2016 dysponuje czterema pojazdami typu cysterna - oznaczenie GCBM. Są one w podziale bojowym JRG 2 , JRG 3 , JRG 4 oraz JRG 6 Kraków. Warto zaznaczyć, że jest to jedyne miasto w Polsce posiadające taką liczbę „strażackich beczek”. Dla przykładu w Poznaniu nie ma w ogóle cystern, w Warszawie jest tylko jedna. W królewskim mieście był nawet taki okres, kiedy w strukturach KM PSP było aż 5 autocystern. Patrząc na przestrzeni lat na liczbę wyjazdów do akcji tych pojazdów widzimy, że coraz rzadziej opuszczają one garaże. Wszystko to za sprawą coraz lepiej rozbudowanej sieci hydrantowej na terenie Krakowa i jego okolic. Nie oznacza to jednak, że cysterny nie są już potrzebne. Kiedy pożar jest opanowany, liczba strażaków na miejscu zdarzenia wystarczająca, a jedynym problemem jest ograniczona ilość środka gaśniczego na miejscu zdarzenia może pojawić się cysterna. Dużą zaletą takiego rozwiązania, jest fakt,że jedna cysterna jest w stanie dowieść tyle wody ile musiałoby dowieść kilka ciężkich pojazdów gaśniczych.
25 lat Straży Miejskiej Miasta Krakowa
W ostatnim czasie mieliśmy okazję przyjrzeć się pracy funkcjonariuszom Sekcji Wsparcia Komendy Straży Miejskiej Miasta Krakowa. Sekcja Wsparcia utworzona została pod koniec 2014 roku. Obecnie tworzy ją 16 funkcjonariuszy. Funkcjonariusze realizują służby patrolowo-interwencyjne na terenie całego miasta, tym samym wspierając oddziały terenowe w swoich działaniach. W okresie zimowym strażnicy z Sekcji kontrolują miejsca przebywania osób bezdomnych. Na jeden oddział przypada około 30-40 miejsc, gdzie przebywają osoby bezdomne. Od 8 lat te działania wspierają ratownicy Motocyklowego i Rowerowego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego Rkwadrat.